II część "Dziadów", chronologicznie część pierwsza, powstała w latach 1820 - 1823 w okresie Wileńsko-Kowieńskim życia Adama Mickiewicza (stąd ich określenie - Dziady Wileńsko-Kowieńskie). Skupia się wokół problematyki związanej z ludowością oraz z wczesnoromantyczna filozofią egzystencji, zawiera romantyczną koncepcję kosmosu i człowieka. Folklor w II części - zgodnie z deklaracją poety zawartą w przedmowie dzieła - stanowi źródło wyobraźni twórczej, jest również związany z określonym swiatopoglądem i koncepcją etyki. Wszechświat postrzegany jako tajemnicza rzeczywistość duchowa - a ludowość jest znakiem tego światopoglądu. Mickiewicz nawiązując do ludowego obrzędu Dziadów (pogańskiego, ale poddanego w utworze "christianizacji"), będącego ramą konstrukcyjną utworu, pragnie na wzór grecki wykreować dramat zakorzeniony w micie.
II część dramatu ukazuje ów obrzęd rozgrywający się w Dzień Zaduszny ( w nocy) w kaplicy (sakralna czasoprzestrzeń, w której żywi mogą kontaktować się z umarłymi). Bohaterem utworu jest wspólnota, obejmująca również przeszłe pokolenia, spośród której zostaje wyodrębnionych kilka postaci. Najważniejszą z nich jest Guślarz - kapłan sprawujący obrzęd, za pomocą nakazów, rytualnych gestów i zaklęć, któremu towarzyszy chór wypowiadający zaklęcia i komentarze do prawd moralnych. Na Dziady przybywają trzy rodzaje duchów: lekkie - Józia i Rózi (są to dzieci, które nie doświadczyły cierpienia i dlatego nie mogą dostać się do nieba), widmo złego pana (upiora skazanego na wieczna mękę za zło wyrządzone poddanym, którzy pod postacią "żarłocznego ptactwa" towarzyszą mu po śmierci) i duch pasterki Zosi (jej wina polega na tym, że nikogo nie kochała). Obrzęd ma zakończyć opowiadanie "ojców dziejów". Zjawia się jednak kolejny duch, który nie reaguje na wezwania i przekleństwa Guślarza i Chóru. Duch ten zmierza w stronę jednej z wieśniaczek i wskazuje na swoje zranione serce. W tym momencie kończy się misterium i zaczyna dramat. Dzieją się rzeczy, jak mówi Guślarz, niepojęte dla zebranych. Zjawienie się tajemniczego ducha tłumaczy wiersz "Upiór" dołączony do Dziadów przez Mickiewicza.
Tytułowy bohater tego utworu - postać o nieokreślonym statusie egzystencjalnym - nie żyje, ale i nie umarł ostatecznie, jest duchem powrotnikiem skazanym za grzech (samobójstwo) na karę corocznego powtarzania swego cierpienia na świecie. Cierpienie to jest związane z nieszczęśliwą miłością i życiem wśród ludzi, którzy go nie rozumieją. Zjawienie się Upiora rozbija strukturę obrzędu Dziadów. (www.wikipedia.pl)
(wyżej- okładka "Dziadów")